Granada na weekend

Granada na weekend – co zobaczyć.

Granada na weekend – poznajcie nasz subiektywny przewodnik. Jednak zanim zaczniemy kilka słów o tym, jak wpadliśmy na pomysł wyjazdu do Andaluzji. W sumie, to sami nie wiemy… 

Plan był taki, że jedziemy do Hiszpanii odwiedzić naszego dobrego znajomego. Mieszka on w Barcelonie, jednak to miasto odwiedziliśmy już parę razy. Ciągnęło nas dalej, w głąb Hiszpanii. Przede wszystkim jednak chcieliśmy zobaczyć jedyną naturalną pustynię w Europie – Tabernas. Znajduje się ona w okolicach Granady i uznaliśmy, że przy okazji wpadniemy do miasta. Spędziliśmy w niej tylko dwa dni, bo bardzo ciągnęło nas na pustynię. Granada na weekend – subiektywny przewodnik.

I tak jak nie lubimy zbytnio miast, to Granada oczarowała nas bardzo.

Po pierwsze, ze względu na jej historię i wszechobecne ślady Maurów. Po drugie spędziliśmy miło czas sącząc wino, zajadając tapas i ciesząc się atmosferą miasta.

Co zwiedziliśmy? Pewnie niewiele, ale chętnie się tym z Wami podzielimy.



Dlaczego warto poznać historię Granady.

Aby dobrze zrozumieć Granadę, trzeba najpierw wgryźć się trochę w jej historię.

Tereny tego miasta zamieszkiwane były już od czasów Paleolitu. Za czasów Cesarstwa Rzymskiego Granada nie była bardzo ważnym ośrodkiem i pod koniec Cesarstwa, kiedy przeszło we władanie Wizygotów, miasto nabrało większego znaczenia.

Największy jednak rozkwit Granady nastąpił za panowania Arabów. Okres ich  rządów zaowocował rozwojem nauki, kultury i handlu. Dodatkowo tolerancja religijna Arabów uczyniła Grandę miastem wielu kultur i zamieszkiwali ją nie tylko muzułmanie, ale również chrześcijanie i żydzi. I kiedy dziś odwiedzamy Granadę, nie da się tu nie zauważyć arabskich wpływów  m.in. w architekturze i kuchni. 

Zaczynamy więc wycieczkę śladami Maurów po najciekawszych miejsca Granady


Alhambra – arabskie serce Granady

Kiedy myślimy Granada, od razu nasuwa się na myśl ogromna twierdza górującą nad miastem. Jeżeli chcecie zwiedzić Alhambrę zarezerwujcie bilet z dużym wyprzedzeniem. My odwiedziliśmy Granadę poza sezonem turystycznym i nie udało nam się zdobyć biletów. Pozostał jedynie spacer wokół twierdzy i kilka jej elementów które można zobaczyć za darmo. Przechadzka po wzgórzu zajęła nam sporą część dnia, a więc jeśli chcecie zobaczyć wnętrze, musicie zarezerwować sobie cały dzień.

Co to właściwie jest Alhambra?

Nazwa pochodzi z języka arabskiego, gdzie słowo “alhamra’ oznacza kolor czerwony. I taki kolor maiły przyjmować mury twierdzy oświetlone słońcem czy światłem pochodni. Została zbudowana między IX a XII wiekiem i miała być potężną fortecą.

Alhambrę tworzyły:

  • twierdza
  • pałac Nasrydów
  • małe miasteczko – medyna

 

Co zobaczyć w kompleksie Alhambry za darmo?

My musimy zadowolić się darmową częścią, która i tak robi na nas ogromne wrażenie.

Zaczynamy od małej wspinaczki średniowieczną drogą Cuesta del Rey Chico zwaną także Cuesta de los Chinos. Łączy ona Alhambrę z dzielnicami Albaicin i Sacromonte i zaczyna się od rzeki Darro.Pierwszy odcinek jest dość stromy i wiedzie pośród starych domów. Stąd też wyłania się cudny widok na Albaicin. Kiedy za plecami zaczyna wyrastać panorama miasta, docieramy do małego wąwozu, który oddziela Alhambrę od Generalife , pięknego królewskiego ogrodu i sadu.

Torre de la Justicia – brama Sprawiedliwości

To jedna z czterech zewnętrznych bram i naszym zdaniem najbardziej imponująca. Na zewnętrznej ścianie łuku dojrzeć można wyrzeźbioną dłoń. To ręka Fatimy, która uznawana jest jako symbol Koranu, bo reprezentuje pięć filarów islamu: jedność Boga (szahada), modlitwę (salat), post (saum), jałmużnę (zakat) i pielgrzymkę do Mekki (hadżdż). Uważa się również, że ręka Fatimy pełni funkcje ochronną.

Brama wina – Puerta del Vino

To najstarszy z budynków w Alhambrze, znajdziecie ją w rogu Plaza de Los Aljibes i była kiedyś wejściem do miasteczka (medyny). Skąd zatem brama wina w arabskiej Alhambrze? Istnieją dwie teorie dotyczące nazwy:

  • pierwsza odnosi się do pomyłki w tłumaczeniu i zakłada, że kiedyś nazwa brzmiała Bib al-Hamra, co oznacza Czerwona Brama i omyłkowo została zapisana jako Bib al-Jamra czyli Brama Wina;
  • druga nawiązuje do nazwy z czasów chrześcijańskich, kiedy to brama stanowiła punkt odbioru wina.

Zakon Św. Franciszka, dawny pałac Nasrydów

Niegdyś w tym miejscu stał muzułmański pałac, a kiedy tereny zostały przejęte przez chrześcijan powstał tu zakon Św. Franciszka. Kiedy franciszkanie opuścili to miejsce, przez chwilę znajdowały się tu wojskowe baraki. W latach 30 XX wieku architekt Leopoldo Torres Balbás postanowił odbudować ruiny i po rekonstrukcji przeznaczył budynek na pracownię artystyczną.

Prace archeologiczne w późniejszym czasie odkryły pozostałości po hammam łaźni arabskiej mieszczącej się w pałacu. Dziś znajdziemy tam luksusowy hotel typu parador.

 Plaza de Los Aljibes

Albije to w języku hiszpańskim cysterna, zbiornik na wodę. Plac zyskał nazwę po tym, kiedy po podboju Granady przez chrześcijan, zlecono budowę zbiorników na wodę właśnie na tym placu. Cysterny miały 34 metry długości i 8 wysokości i dziś znajdują się zakopane pod ziemią. 

Z placu rozlega się piękny widok na dzielnice Alabacin i Sacromonte. Widać stąd również La Torre del Cubo (półkolistą wieżę strażniczą zbudowaną na starej islamskiej wieży).

Na obszarze Alhambry dodatkowo bezpłatnie wiedziecie m.in. do:

  • pałacu Karola V, Palacio de Carlos V
  • łazni: Baño de la Mezquita
  • kościoła Santa María de La Encarnación

Granada na weekend – zwiedzanie Alhambry

Teraz już wiemy, że najpiękniejsze miejsca Alhambry dostępne są z biletem, który trzeba zarezerwować dużo wcześniej. I mimo, iż odwiedziliśmy Granadę poza sezonem, to i tak nie byliśmy w stanie zdobyć biletów. Zachęcamy Was, abyście nie popełnili naszego błędu i zarezerwowali bilety z odpowiednim wyprzedzeniem.

Bilety możecie zamówić na oficjalnej stronie: alhambra.org


Albaicin – najpiękniejsza dzielnica Granady?

Albaicin z pewnością jest najczęściej odwiedzaną przez turystów dzielnicą Granady. Zwana jest także arabską, bo to tą część miasta, zamieszkiwali kiedyś licznie Arabowie. 

Albaicín (rabad al-Bayyīzīn po arabsku) jest wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. To najstarsza dzielnica Granady z charakterystyczną zabudową i wąskimi, brukowanymi uliczkami. I wierzcie nam zakochacie się w niej.

Co zobaczyć w dzielnicy Albaicín?

Przechadzkę po tej uroczej dzielnicy można rozpocząć od łuku Elwiry (Puerta Elvira) 

Pierwotnie łuk był częścią murów obronnych XI-wiecznego miasta, a za czasów Nasrydów został przebudowany i stanowił część silnie ufortyfikowanych murów obronnych. To, co widzimy dziś, to tylko zachowana część bramy. 

Mijając bramę wkraczamy do dzielnicy Albaicin. I tu rozpoczynamy spacer po wąskich i krętych uliczkach, odwiedzając bazary, knajpki z arabską kuchnią i delektując się winem i tapasami. I jeśli chcecie spróbować kuchni libańskiej, marokańskiej czy palestyńskiej, to jest to idealne miejsce. My wybraliśmy małą knajpkę, w której jedliśmy jedno z lepszych mutabal (pasta z palonego bakłażana) czy fattoush ( sałatkę libańską). Do tego obowiązkowo falafel i hummus.


Granada na weekend – atrakcje wzdłuż rzeki Darro

Najchętniej odwiedzaną ulicą w dzielnicy Albaicin jest Carrera del Darro ciągnąca się wzdłuż rzeki. To wąska brukowana droga, która wydaje się być deptakiem, jednak co chwilę przez tłum przeciskały się samochody i motocykle.

Rzekę przecinają dwa kamienne mosty: Puente de Cabrera and the Puente de Espinosa, oba z XVII wieku.

Niedaleko Puente de Espinosa dostrzec można pozostałości po  wieży będącej niegdyś częścią Alhambry.Carrera del Darro słynie z arabskich budynków stawianych tu za czasów Nasrydów. Znajdziecie tu m.in. El Bañuelo – najlepiej zachowane arabskie łaźnie z XI wieku.

El Bañuelo

Łaźnie, hammam były miejscem miejsca spotkań mieszkańców, którzy odwiedzali je aby się wykąpać, strzyc czy prostu odpocząć. Zwyczaj chodzenia do łaźni służył nie tylko higienie ale miał też wymiar duchowy. W islamie woda pełni funkcję oczyszczającą.

El Bañuelo była najstarszą z 21 łaźni arabskich, które istniały w mauretańskiej Granadzie. Składa się z kilku pomieszczeń:

  • holu, w którym ludzie odpoczywali i zostawiali ubrania;
  • pomieszczenia chłodnego, w którym przez cały rok woda ma temperaturę pokojową;
  • ciepłego holu, który jest największy w El Bañuelo i  najczęściej fotografowany ze względu na kopułę ze świetlikami w kształcie gwiazd. Przez nie wpadające światło tworzy magiczną atmosferę tego miejsca. 
  • gorącego holu czyli swego rodzaju sauny.

Bilet wstępu do łaźni to 7€ dla osoby dorosłej. W cenie biletu możecie zwiedzić również:

  • Corral de cabron  – najstarszy budynek w Ganadzie, który jest jedyną kupiecką budowlą w mieście pamiętająca czasy Maurów,
  • Palacio dal al-horra – XV wieczny pałac Nasrydów,
  • casa Orno de Oro – arabski dom z czasów Nasrydów.

I to tu zatrzymujemy się na dłuższą chwilę

Z uliczki wita nas niepozorne wejście z łukowym portalem. Cały budynek wewnątrz skupiony jest wokół patio z małym basenem. Wszystkie okna i pokoje wychodzą na patio – to typowy układ większości dla domów muzułmańskich. Na parterze, oprócz zachwycającego otoczenia basenu, wzrok przykuwa piękny murowany łuk. 

A kiedy wchodzimy na piętro, które zostało dobudowane najprawdopodobniej w XVI wieku, możemy podziwiać patio z wysokości. Na trzech bokach piętra znajdziecie wąskie balkony, które otaczają patio i prowadzą do pokoi na piętrze.. W jednym z  pokoi znajdujemy kolorowy, bogato zdobiony drewniany strop – coś pięknego! Dom został odrestaurowany w XX wieku i dziś jest miejscem często odwiedzanym przez turystów, ale i miejscem wydarzeń kulturalnych.


Mirador de San Nicolas z widokiem na Alhambrę

Wspinając się uliczkami dzielnicy Albaicin dotrzecie do jednego z najbardziej popularnych punktów widokowych – Mirador de San Nicolas. To stąd podobno najpiękniej prezentuje się Alhambra o zachodzie słońca. To tu też natkniecie się też na tłumy turystów. Mimo tłoku jednak, warto podziwiać zachodzące słońce, które ubiera Alhambrę i wyrastające za nią szczyty Sierra Nevada, w magiczne czerwienie i rudości. 

Będąc na punkcie widokowym warto zajrzeć do kościoła Św. Mikołaja, który znajduje się w centralnej części placu. Został on zbudowany w 1525 roku na ruinach dawnego meczetu. Naszą uwagę przykuło nietypowe zdobienie na sklepieniu nawy głównej kościoła.


Sacromonte – cygańska dzielnica Granady

Kwadrans piechotą od Mirador de San Nicolas znajduje się Sacromonte – zwana cygańską dzielnicą Granady. To tu w XVI wieku osiedlili się, wraz z grupą cyganów, muzułmanie i żydzi Granady, którzy zostali wydaleni ze swoich domów. Na górzystych terenach Sacromonte znaleźli swoje miejsce do życia, zamieniając zbocza gór w swoje domy. 

Na samym początku Camino del Sacromonte wita nas pomnik Chorrojumo czyli Mariano Fernandeza – króla cyganów. Swoją legendę Chorrojumo zawdzięcza malarzowi Mariano Fortuny, który będąc w Granadzie namalował go w stroju cygańskim. 

Na wzgórzu warto przespacerować się wąskimi uliczkami, podziwiać miasto i Alhambrę z kilku punktów widokowych. Znajdziecie tam również muzeum jaskiniowych domów, jednak równie warto zajrzeć do prywatnych domów – muzeów. My wybraliśmy jedną z jaskiń, do której wstęp wyniósł nas 1€ od osoby (grudzień 2023)


Inne atrakcje Granady

Jeśli planujecie odwiedzić miasto Granada na weekend, to będziecie musieli czasem zrezygnować z kilku miejsc. Jest tutaj wiele ciekawych atrakcji turystycznych i czasem trudno jest wybrać najciekawsze, bo każda ukazuje wspaniały kawałek historii tego miasta.

Katedra Najświętszej Maryi Panny od Wcielenia

Przechadzając się po Grenadzie trudno nie dostrzec największej katedry w Hiszpanii czyli Catedral de Santa María de la Encarnación. Wyłania się spomiędzy ciasnej zabudowy, niczym przyczajony olbrzym. Wystarczy unieść głowę i na pewno ją dostrzeżecie. Wspaniale kontrastuje z budynkami na ulicy, a najpełniejszy widok będziecie mieli z małego placu u wejścia do świątyni. Jak większość kościołów została zbudowana na obszarze dawnego meczetu, co miało symbolizować zwycięstwo katolików nad muzułmanami w Hiszpanii.

Wstęp do świątyni jest płatny (6€ , grudzień 2023) a więcej informacji o biletach znajdziecie tutaj: catedraldegranada.com


Capilla Real

Tuż obok katedry znajduje się Kaplica Królewska, miejsce spoczynku katolickich władców Izabeli Kastylii i Ferdynanda Aragońskiego. Zbudowana została w XVI wieku i jest połączeniem stylów: gotyku, renesansu i baroku. Pierwotnie połączona była z katedrą.


Mercado de Artesanías

W miejscu tej Alcaicería, czyli ulicy targowej istniał kiedyś arabski suk. Zbudowany został w czasach Nasrydów i dziś jest jedyną pozostałością po arabskich bazarach w Hiszpanii. Po pożarze w 1843 roku, suk został odbudowany, ale i pomniejszony o sporą powierzchnię. Zakłada się, że pierwotnie obejmował powierzchnię prawie 4600 metrów kwadratowych i znajdowały się w nim aż 152 sklepy. 

Dziś, choć sklepów jest zdecydowanie mniej, a budynek jest całkowicie odrestaurowany, i tak można odczuć magię arabskich bazarów w tym miejscu. Znajdziecie tu sklepiki z wyrobami z afryki i bliskiego wschodu, kawiarenki i ciche zakątki.


Co jeść i pić w Grenadzie?

Tapas, tapas i jeszcze raz tapas. Nie ma tu chyba uliczki, na której nie znajdziecie baru z winem i przekąskami. W ogóle uważamy, że Hiszpania to idealne miejsce na picie wina. Do każdego kieliszka, wina, sangrii czy koktajlu dostaniecie tu darmowe tapas. Do wyboru. My próbowaliśmy oliwek, tortilli de patatas, marynowanych ziemniaczków, boczniaków w ostrej zalewie, ryżu. Znajdziecie też duży wybór mięsnych tapas od krokietów, po mini hamburgery.

Będąc gdziekolwiek w Hiszpanii warto również zasmakować paelli lub owoców morza. A weekend w mieście Granada nie będzie Was kosztował milionów 😉

Granada, szczególnie dzielnica Albaicin, oferuje również szeroki wachlarz kuchni arabskiej. Znajdziecie tu knajpki palestyńskie, syryjskie, libańskie i marokańskie. 


Granada na weekend – gdzie nocować?

W miastach najczęściej korzystamy z rezerwacji przez Booking.com, w aplikacji mobilnej ceny są dużo niższe niż w przeglądarce. W porównaniu z terenami pozamiejskim Andaluzji, miasto jest stosunkowo drogie.

Często w miastach nocujemy w hostelach. Tak było i tu. To tania opcja, na weekend w mieście Granada

Zatrzymaliśmy się blisko centrum w Hostelu Arc House Granada. To czysty, skromy hostel z opcja pokoi dwuosobowych z łazienką dzieloną na korytarzu. Do dyspozycji macie również wspólną kuchnię. Za dwuosobowy pokój zapłaciliśmy 200 zł za noc (grudzień 2023). Spokojnie możemy polecić to miejsce, szczególnie, że na tej samej ulicy znajduje się kilka tapas barów, jedną z nich Bar El Vinillo odwiedzaliśmy wiele razy 🙂


Jak się poruszać po Granadzie?

Granada jest możliwa do zwiedzania w weekend bez samochodu. Do Granady przyjechaliśmy wynajętym w Alicante samochodem. Początkowo myśleliśmy, że uda się nam zaparkować auto na ulicy, jednak po kilkudziesięciu minutach szukania miejsca, postanowiliśmy udać się na płatny parking podziemny. Koszt parkowania na dwa dni wyniósł nas: niecałe €30 za dobę (grudzień 2023).

Po granadzie można się poruszać metrem, jeśli planujecie wycieczki w dalsze dzielnice miasta. Jeżeli natomiast ograniczycie się do centrum, ze spokojem wszystkie dystanse można przejść pieszo. Z naszego hostelu do Alhambry mieliśmy około 2 kilometrów.


Jak zwiedzać Grenadę?

Naszym zdaniem powoli, nie spiesząc się i delektując atmosfera miasta. To miejsce wielu kultur: żydowskiej, arabskiej i chrześcijańskiej. Przeplatają się one i współistnieją w harmonii. Obok barów Tapas znajdziecie restauracje z kuchnią arabską, obok kościołów, dawne arabskie łaźnie. 

Granada na weekend – czy to możliwe?

I tak i nie. Jeśli chcecie „zaliczyć wszystkie atrakcje, to będziecie potrzebować trochę więcej czasu. Weekend jednak wystarczy jeśli chcecie sobie narobić apetytu na to miasto, nacieszyć się wolnym czasem i trochę mniej gonić po muzeach. Historię miasta odnajdziecie również w ludziach, smakach i zapachach. Wystarczy zwolnić tempo.


Może i nie zobaczyliśmy wszystkich atrakcji Grandy, ale na pewno narobiliśmy sobie apetytu na więcej. Następnym razem.


Granada na weekend

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>
*
*